Podziel się wrażeniami!
Witam,
Niedawno zakupiłem TV KD-55XF9005. Z ciekawości sprawdziłem pobór prądu w trybie czuwania:
- wyszło ~22-23W.
Dla mnie to jest skandal, żeby w roku 2020 tyle prądu pobierało wyłączone urządzenie!!! Miesięcznie 15kWh od wyłączonego 1 urządzenia?
Tymbardziej, że jest to też niezgodne z obowiązującymi przepisami:
zgodnie z ROZPORZĄDZENIEM KOMISJI (WE) NR 642/2009 z dnia 22 lipca 2009 r. w sprawie wykonania dyrektywy 2005/32/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w odniesieniu do wymogów dotyczących ekoprojektu dla telewizorów:
"Kiedy telewizor jest wyłączony, jego zużycie energii musi być poniżej 0,3 W, a jeśli jest w trybie czuwania, jego zużycie energii musi być poniżej 1 W. W przypadku telewizorów znajdujących się w trybie czuwania sieciowego, czyli wtedy, gdy można je aktywować zdalnie przez Internet, zużycie energii nie może przekraczać 3W od 2017 roku"
Przeglądając internet widzę, że nie tylko ja tak mam i że Sony ma z tym problem. Aktualizacje oprogramowania nie poprawiły tutaj sprawy.
King25
W salonie Sony kupiłeś że rękojmię składasz do Sony?
beniuasia0
Wpinasz watomierz lub np. gniazdko wi-fi do kontaktu i następnie wtyczkę od telewizora do watomierza lub gniazdka wifi. Na watomierzu odczytujesz na ekraniku watomierza, jeżeli gniazdko wi-fi to w aplikacji na telefonie masz podgląd.
Najnowsze "dziecko" Sony A95K na matrycy QD, taki sam problem jak w innych TV opisywanych przez forumowiczów. Zastanawiam się na listwą a z pilotem, aby na noc wyłączać z prądu. Czy takie wyłączanie na dłuższą metę nie jest szkodliwe dla telewizora?
Przypuszczam że telewizory na androidzie potrzebują czasu na uruchomienie androida, więc aby telewizor włączał się natychmiast to właściwie się nie wyłącza, a wyłącza przekaźnikiem jedynie ekran i dźwięk.
Zastosowałem zewnętrzny przekaźnik zdalny i na odpalenie potrzebuje ok. 40 sek.
To nieprawda, że to wina Android.
Mam 3 inne telewizory innej firmy też z Android i tam zużycie po wyłączeniu jest 1W.
Tylko w SONY mam 19W przez cały okres jak jest wyłączony.
Masakra.