Podziel się wrażeniami!
Mam zamiar nabyć RX100/II. Decyzję o zakupie uzależniam od programu do wywoływania RAW'ów.
Czy jest dostarczany razem z aparatem?
Jeśli tak, to czy można gdzieś ten program przetestować lub tylko obejrzeć (chociażby zrzuty ekranowe)?
Rozwiązane! Idź do rozwiązania.
Cześć,
Mam aktualnie RX100M2 na teście i w pudełku nie ma płyt z oprogramowaniem.
Jest ono do pobrania z Internetu i obsługuje pliki RAW z każdego aparatu Sony.
Program Image Data Converter do wywoływania plików RAW - link do pobrania - http://www.sony.pl/support/pl/product/SLT-A77V/downloads/img_data_converter
Jak na darmowy program do RAW, spisuje się całkiem nieźle. Jedynie szybkość przetwarzania jest mniejsza niż np. w przypadku Lightrooma.
Pozdrawiam,
Cześć,
Mam aktualnie RX100M2 na teście i w pudełku nie ma płyt z oprogramowaniem.
Jest ono do pobrania z Internetu i obsługuje pliki RAW z każdego aparatu Sony.
Program Image Data Converter do wywoływania plików RAW - link do pobrania - http://www.sony.pl/support/pl/product/SLT-A77V/downloads/img_data_converter
Jak na darmowy program do RAW, spisuje się całkiem nieźle. Jedynie szybkość przetwarzania jest mniejsza niż np. w przypadku Lightrooma.
Pozdrawiam,
Dziękuję za link.
Program w miarę przyzwoity, ale dla kompletnych amatorów. Nie ma np. regulacji poszczólnych barw.
Bez LightRoom'a się nie obejdzie, a to oznacza dodatkowe kilkaset złotych do ceny i tak już dość drogiego
aparatu. Dziwna polityka firmy SONY: można mieć kompakta z RAW'em, ale bez sporej dopłaty ten RAW jest praktycznie bezużyteczny.
Obecnie używam Pentax'a kx. Z aparatem był dostarczony świetny program do wywoływania RAW'ów
oparty na oprogramowaniu Silkypix. Ma m. innymi regulację ośmiu podstawowych barw w zakresie intensywności i jaskrawości, regulację kontrastu osobno dla obszarów jasnych i osobno dla obszarów ciemnych i wiele innych potrzebnych funkcji.
Nad wyborem aparatu poważnie się jeszcze zastanowię.
Pozdrowienia
„Program w miarę przyzwoity, ale dla kompletnych amatorów. Nie ma np. regulacji poszczólnych barw.”
Że co?
To raczej Lightroom adresowany jest dla kompletnych amatorów. Świadczyć mogą o tym rozbudowane funkcje społecznościowe tego programu.
To, że program jest darmowy, nie świadczy o tym, że jest do niczego. Myślę, że jest wręcz odwrotnie. To raczej zawodowiec potrafi zrobić zdjęcie tak, aby żadna korekcja nie była potrzebna.
A tak na marginesie, na czym chcesz robić regulację poszczególnych barw? Na monitorze za 3000zł???
Nie da się, więc po co Ci taka możliwość?
Greg - jesteś tu od niedawna, dlatego podpowiem Ci byś wypowiedź fotomuzyka potraktował z przymrużeniem oka
Greg - jesteś tu od niedawna, dlatego podpowiem Ci byś wypowiedź krisa- experta w kategorii „kotlet ślubny”, również potraktował z przymrużeniem oka.
Ale przy Krisie możesz je mieć znacznie mniej przymrużone
Długo tu nie zaglądałem.
Dziękuję za kolejne wpisy. Od przymrużania oczy już mnie trochę bolą.
Aparat tj. Sony RX100 II już kupiłem. Jestem z niego zadowolony, pozytywnie zaskoczyła mnie jakość filmów. Zdjęcia takie, jakich się spodziewałem. Słabe strony aparatu - nie do końca zrozumiałe menu po polsku. Tłumacze bardzo profesjonalni, ale na pewno nie fotografowie. Głupot i śmieszności firma SONY tu nie uniknęła, np. skróty nie do rozszyfrowania i... czujnik upadku aparatu.
Co do regulacji kolorów, jest to bardzo przydatne, niezależnie od tego czy się jest amatorem czy profesjonalistą. Nie musi to być poprawianie kolorów z aparatu, ale np. zmiana jednego lub więcej kolorów w celu uzyskania odpowiednigo nastroju zdjęcia.
Jakość monitora? Ma znaczenie, ale wszystko zależy od tego na czym się ostatecznie ogląda swoje zdjęcia. Ja oglądam w telewizorze (42" w porównaniu do 23" monitora to jednak różnica) i pzygotowanie ich na monitorze o przestrzeni barwnej zbliżonej do sRGB (Fujitsu P23T-6 IPS za 1500zł + i1Profiler za 700zł) ma sens.
Tak więc zakup Lightroom'a jest niunikniony.
Przygotowanie zdjęć do wydruku na papierze to zupełnie inna historia.